Zmień tekst tak, aby uniknąć użycia związków frazeologicznych. Zachowaj sens i liczbę zdań zgodne z oryginalnym tekstem. Podkreśl związki frazeologiczne.

Mam przyjaciółkę Dagmarę, z którą rozumiemy się bez słów. Lubię ją za to, że jest szczera do bólu. Niestety, nie jesteśmy jak dwie krople wody. Ja przeważnie kłamię jak z nut. Dagmara jest świetna z polskiego, więc na dyktandzie często zapuszczam do niej żurawia. Niestety, polski jest moją piętą Achillesową. Kiedy dziś pani oznajmiła, że będzie kartkówka, poczułam, jak nogi się pode mną uginają. Na pierwsze pytanie odpowiedziałam poprawnie i wydawało się, że dobrą ocenę mam na wyciągnięcie ręki. Jednak później zaczęły się schody. Mina mi zrzedła przy zadaniu o związkach frazeologicznych, a w głowie miałam pustkę. Kiedy musiałam oddać kartkę, czułam, że idę jak na ścięcie. Jedynie dobre słowo mojej

przyjaciółki i obietnica, że poda mi pomocną dłoń i wpadnie do mnie wieczorem, żeby mnie przygotować do poprawy były jasnym punktem. Wychwalałam pod niebiosa jej pomysł, który okazał się istna nicią Ariadny. Tylko czy uczenie mnie polskiego nie okaże się syzyfową pracą?


Odpowiedź :

Odpowiedź:

mam przyjaciółkę Dagmare, z którą świetnie się rozumiemy. Lubię ją za to, że zawsze mówi prawdę. Niestety, jesteśmy całkiem inne. Dagmara jest świetna z polskiego, więc na dyktandzie często podglądam jak pisze. niestety, polski nie jest moją mocną stroną. Kiedy dziś pani oznajmiła że będzie kartkówka, zrobiło się mi słabo. na pierwsze pytanie odpowiedziałam poprawnie i wydawało mi się, że dostanę dobrą ocenę. jednak później zaczęły się problemy. Posmutniałam przy zadaniu o związkach frazeologicznych, nic nie mogłam sobie przypomnieć. Kiedy musiałam oddać kartkę, czułam, że wszystko już stracone. jedynie dobre słowo mojej przyjaciółki i obietnica, że mi pomoże i wpadnie do mnie wieczorem, żeby mnie przygotować do poprawy były dla mnie pocieszeniem. Bardzo wychwalam jej pomysł, który okazał się rozwiązaniem problemu. Tylko czy uczenie mnie polskiego nie okaże się bezcelowe?