POMOCY NA TERAZ DAJE NAJ PLIS POMOCY Z wrażenia odebrało mi mowę… Opisz swoje przeżycia spowodowane jakąś– prawdziwą lub zmyśloną – niezwykle zaskakującą sytuacją. Twoja praca powinna zająć co najmniej 15 linijek lub stronę w zeszycie.

Odpowiedź :

Odpowiedź:

Pewnego dnia poszłam na spacer z psem.Podziwialiśmy widoki nowego osiedla zbudowanego zaraz za naszą ulicą.Mój piesek-Łatek,skręcił w ulicę Klonową.Bardzo mnie to zaskoczyło,gdyż nigdy tam nie chodzimy.Jest tam zbyt dużo wściekłych psów.Lekko pociągnęłam za smycz,aby zawrócić Łatka w drugą stronę.Łatek jednak pobiegł przed siebie,kompletnie nie zwracając uwagi na moje komendy.Z początku nie widziałam,że ktoś nieznajomy go woła.Osoba miała na sobie czarny płaszcz i długą,srebrną pelerynę.Miałam wrażenie,że osoba zna Łatka.Nie zwlekałam.Podeszłam i wzięłam Łatka na ręce.Jednak osoba złapała mnie za rękę i zatrzymała.

-Dzień dobry,czy mogę wziąść mojego psa?-Zapytałam grzecznie.

-Witaj.To zwierzę nie należy do ciebie.-Odparła osoba.

-Przepraszam,muszę już iść.Bardzo się spieszymy.-Powiedziałam.

-Rozumiem.Mogę swojego psa?-Zapytała osoba.

No o co chodzi przecież nie będę tu tak się kłuciła?-Pomyślałam.

-Tak,dobrze.Tylko jeszcze dam mu inną obrożę.-Powiedziałam w pośpiechu.

Nachyliłam się,żeby złapać psa,i szybko jak burza pognałam z psem w stronę Różanej Aleji.Osoba gdzieś zniknęła,a ja wróciłam do domu,na ulicę Zajęczą, opowiedzieć wszystkim o tym co mnie właśnie spotkało.

Pisałam w formie żeńskiej jak chcesz możesz dac formę męską zamiast łam łem

Liczę na naj :)