Zgadzam się z twierdzeniem "Podróże kształcą, a ten kto podróżuje widzi więcej" i w dalszej części pracy postaram się uzasadnić moje stanowisko.
Prawdą jest, że podróże kształcą. Poprzez odwiedzanie, na przykład, różnych krajów możemy poznać ich kulturę, tradycje, historię danego kraju czy nauczyć się paru słów w innym języku. Możemy tam odwiedzić różne muzea gdzie jest pełno pięknych, ciekawych eksponatów kryjących za sobą niesamowitą historię którą możemy poznać, a tym samym uzupełnić wiedzę na dany temat.
Mały Książę który opuścił swoją planetę jednocześnie zostawiając tam róże, wulkany bez opieki wyruszył w stronę Ziemi. Po drodze zwiedził wiele planet, poznał ich historie, mieszkańców i ich zajęcia. Na ziemi spotkał między innymi lisa, dowiedział się, że róża jednak nie była jedyna w swoim rodzaju jak mu opowiadała.
"Ten kto podróżuje widzi więcej" co to w ogóle oznacza? Gdy podróżujemy poznajemy nowe miejsca które z pewnością zapadną nam w pamięć. Nie widzimy ciągle tego samego czyli na przykład tylko naszego miasta, poprzez podróżowanie ciągle widzimy coś innego.
Podróże to świetny sposób na spędzanie czasu, a także dowiadywanie się nowych rzeczy. Mam nadzieję że powyższymi argumentami przekonał*m was do postawionej tezy.
Nie jestem jakąś polonistką i praca raczej nie powala ale wydaje mi się że jest w miarę okej. Jak coś by było nie tak to możesz usunąć odpowiedź.
Tymczasem miłego dnia/wieczoru/nocy ;)
