Gdy wskoczyłem do wody by popływać w domu jakiś człowiek wziął pióro i zaczął pisać książkę. Po kilku godzinach tworzenia dzieła literackiego zobaczył cienie w kształcie ruchomych ludzi, wiedział że to niebezpieczeństwo. Gdy zobaczył poruszającą się zasłonę zaczął się zastanawiać co robić, czy uciekać czy chować się pod łóżkiem. Gdyż trwało to kilka godzin człowiek tam zasnął a śnił o tym że Ci ludzie to tylko śpiewacy. Na szczęście okazało się że jest to jego rodzina.
\
