Odpowiedź :
Moim świętym patronem jest święta Ksenia z Petersburga. Urodziła się ona w latach 20. XVIII wieku w Petersburgu. W wieku 26 lat zmarł jej mąż, Andrzej Fiodorowicz, co mocno na nią wpłynęło. Była ona bardzo dobrotliwa, ponieważ dzieliła się wszystkim co miała z innymi, często biednymi ludźmi. Z czasem jednak ona sama padła ofiarom ubóstwa, ale nawet wtedy, wszystko, co przynosili jej inni ludzie, czyli jakieś ubrania, pieniądze, jedzenie, natychmiast rozdawała biednym.
Święta Ksenia z Petersburga powinna być dla Nas wzorem do naśladowania, bowiem czasami ludzie, kiedy jakiś człowiek prosi ich o pomoc, odmawiają, będąc obojętnym na losy innych ludzi. Należy więc pamiętać, że nawet najprostszy uczynek, skierowany w kierunku bliźnich, przynosi Nam owoce, naszej dobrotliwości.
Moją patronką jest św Ksenia. Święta Ksenia jest szczególną orędowniczką przed Bogiem rodziców modlących się o to, by ich dzieci bez trudności przyswajały wiedzę.Urodziła się w latach 20. XVIII wieku, w znanej rodzinie. Po osiągnięciu pełnoletniości wyszła za mąż za pułkownika Andrzeja Fiodorowicza Pietrowa, który wkrótce zmarł, pozostawiając dwudziestosześcioletnią wdowę. Śmierć męża mocno wpłynęła na młodą kobietę. Zapomniała jakby o ziemskich rzeczach i dla ludzi wydawała się być pozbawioną rozumu. Ksenia wybrała drogę szaleństwa Bożego. Wszystko, co miała, rozdała biednym, przebrała się w ubranie męża i zaczęła udowadniać ludziom, że zmarł nie on lecz jego żona – Ksenia Grigoriewna. Chodząc po ulicach Petersburga, często była obiektem szyderstw i poniżania. Po pewnym czasie mieszkańcy miasta przyzwyczaili się do jej obecności i wyglądu, a nawet zaczęli przynosić jej ciepłe ubranie i pieniądze. Ta jednak przyjmowała tylko najdrobniejsze datki, które natychmiast rozdawała biednym. Nie mając stałego miejsca zamieszkania, sypiała na polu za miastem, gdzie widywano ją, jak na kolanach modli się lub robi pokłony do ziemi na cztery strony świata.
Ksenia dostąpiła daru przepowiadania przyszłości – przewidziała, między innymi datę śmierci księżnej Elżbiety Pietrownej.
Zmarła w latach 90. XVIII wieku, mając 71 lat. Według legendy, przed śmiercią Ksenia miała wizję przedstawiającą ją i jej męża będących na zawsze razem w raju.Moim zdaniem jest przykładem dla wszystkich ludzi, pokazała jak bardzo powinien być ważny dla nas Bóg. Że zawsze powinnyśmy stawiać go na pierwszym miejscu.