Odpowiedź :
Segregując właściwie odpady, możemy dać im drugie życie. Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że wiele rzeczy, z których korzystamy na co dzień pochodzi z odzysku materiałowego. Na przykład eleganckie serwetki, zeszyty, papier toaletowy – powstają z przetworzonego papieru. Z kolei bluza z polaru, doniczka, worek na śmieci, ławka w parku – produkowane są z przetworzonych tworzyw sztucznych.
Oprócz konieczności dbania o środowisko, ważna jest też motywacja ekonomiczna, skłaniająca do segregacji odpadów. Stawka za odbiór odpadów segregowanych od osoby, może być nawet 4 razy niższa niż za odpady niesegregowane.To oznacza, że przeciętna 4-osobowa rodzina deklarując segregację odpadów oszczędza rocznie kilkaset złotych.
Trzeba jednak pamiętać, że powinna być to segregacja prawidłowa, zgodnie z podziałem na 5 frakcji. Pracownicy firm odbierających odpady z gospodarstw domowych mają obowiązek kontrolować zawartość pojemników i zgłaszać przypadki niewłaściwej segregacji odpadów w danej nieruchomości.
Prawidłowe segregowanie przynosi efekty
Efektywność właściwego segregowania odpadów z podziałem na 5 frakcji zależy przede wszystkim od mieszkańców. W 2019 r. Polska ma obowiązek osiągnąć 40% poziomu odzysku odpadów zebranych selektywnie. Trudno zrealizować to zadanie tylko poprzez inwestycje w nowoczesne pojazdy, pojemniki czy instalacje przetwarzające odpady bez zaangażowania mieszkańców, czyli wytwórców odpadów.
Prawidłowa segregacja “u źródła”, czyli w domu to podstawowy, realny wkład w dbałość o środowisko, przejaw wysokiej kultury i świadomości ekologicznej, a ostatecznie także tańsza opcja pozbywania się odpadów.
Dzięki realizowaniu zasad prawidłowej segregacji odpadów, zarówno w domu, jak i w pracy czy w szkole, mamy realny wpływ na stan środowiska, w jakim żyjemy. Wiele zależy od naszych codziennych wyborów. A podjęcie nawet niewielkiego działania prośrodowiskowego przynosi pozytywne efekty i jest korzystne nie tylko dla środowiska, ale też dla budżetu domowego.
Dlaczego stawki za odbiór odpadów są tak wysokie?
W 2019 roku zmianie uległy stawki za odbiór, transport i zagospodarowanie odpadów w wielu polskich gminach. Ceny te przewyższały wcześniejsze kalkulacje samorządów, stąd może to powodować wzrost opłat dla mieszkańców. Wiąże się to wysokimi poziomami odzysku odpadów, jakie zakłada ustawodawca, a do ich osiągnięcia musimy przyczynić się wszyscy. Można to zrobić na dwa sposoby. Pierwszy to właściwie segregowanie odpadów – wówczas zapłacimy mniej za obsługę odbioru odpadów i ich zagospodarowanie, bo wykonamy część pracy związanej z odzyskiem. Drugą możliwością jest ponoszenie wyższych kosztów za odbiór odpadów – wówczas obowiązek wysortowywania surowców wtórnych leży po stronie odbierającego, który za zgromadzone środki buduje odpowiednią infrastrukturę techniczną i opłaca jej obsługę.Odpowiedź:
Wyjaśnienie: