Odpowiedź :
Guślarz przewodził kolejny obrzęd Dziadów. Tym razem przywołał ducha Balladyny.
- Patrzcie tu o to jaka niewiasta. Twarz jaka blada..A jej ręce pełne krwi. Możliwe że zbrodni dopuściła się ta panna. Widzę to po krwi która spływa jej z rąk. Bym jej osuszył te zbrodniarskie ręce ale obawiam się że będę jej następną ofiarą. - powiedział Guślarz.
- Witam, szanowny kawalerze... - odrzekł duch Balladyny. - W piekle nie czuję się dobrze. Pragnę trafić choć do czyśćca, ale nie uda mi się to nigdy. Zrobiłam coś, czego sobie nie wybaczę. Pozbawiłam życia moją siostrę Alinę, potem zabiłam wszystkich co chcieli mnie z tronu strącić..Mimo że chciałam zostać królową. No i byłam. Jednak spotkał mnie los tragiczny. Trafiono mnie piorunem. Widzi kawaler, osądziłam siebie za te wszystkie zbrodnie.
- Czego ci duszyczko potrzeba? Oczyszczenia rąk? Jakieś ziarna? - zapytał Guślarz.
- Nic mi nie potrzeba. Potrzebne mi tylko zbawienie i oczyszczenie ze mnie grzechów. - rzekła Balladyna.
- Kobieto zbrodniarko, zbrodnia tak szybko nie umknie. Jeszcze dwa lata spędzisz w piekle, a potem czeka cię droga do Czyśćca. Potem nasz Sędzia zadecyduje, co z tobą zrobić, abyś trafiła do Nieba. Widać wszyscy których zabiłaś balują w Niebie, aczkolwiek spotkał cię los tragiczny. Dwa lata w piekle jeszcze cię nie zbawią, ale widać pewnie szansę na Czyściec, jeżeli swój los chcesz odmienić. - powiedział Guślarz.
- Miłość i zbrodnia to nie to samo. Dla tego, kto zbrodni się dopuścił. Ale nie spuścił winy na siebie samego. Kto zbrodni dokonał i się nie przyznał, ten zawsze kłamać będzie. - ostrzegła Balladyna.
Guślarz się pokłonił.
- Abyś tutaj w piekle nie zrobiła nikomu krzywdy. Leć, i zmieniaj się. - rzekł Guślarz.
I duch Balladyny zniknął. Guślarz zgasił świecę.
- Żal mi tej dziewczyny. - wyszeptał Starzec.
- Żebyś wiedział, że ona zabiła siostrę. I swoich rywali do tronu. - rzekł Guślarz.
- Ma szansę jeszcze się zmienić, skoro tyle złego zrobiła? - zdziwił się Starzec.
- Bóg wie, kto ma szanse. - powiedział cicho Guślarz.
I poszli do domu. Kaplica została zamknięta.