Odpowiedź:
Idąc przez park widzisz leżąceg na drodzę pana. Pochodzisz i głośno pytasz potrząsając za ramie "HALO CZY PAN MNIE SŁYSZŁY?" Nie reaguje. Sprawdzasz czy oddycha. Nie oddycha, nie wyczuwasz tenta. Dwonisz na 112 nastawiając telefon n głośno mówiący i przechodzisz do RKO. Gdy odbierają mówisz konkretnie gdzie się znajdyjesz na poczatku, bo nie wiesz kiedy rozładuje ci się telefon. Krotko opisujesz sytuacje która się wydrzyła, czyli "Idąc przez park zauważyłeś/łaś że na ziemi leży mężczyna. Nie reagował, ani nie oddychał, rozpoczęto resuscytacje krążeniowo - oddechową." Operator 112 będzie pytać o dane osoby udzielającą pomoc - nie trzeba ich podawać, ale warto podać. NAJWAŻNIEJSZE NIGDY NIE ROZŁĄCZAJ SIĘ PIERWSZY