Opisany obraz Zygmunta Waliszewskiego pt."pejzaż zimowy"
Cały świat przykryty jest grubą warstwą śniegu. Po zasypanej śniegiem drodze idzie człowiek i ciągnie za sobą sanie. Sanie zostawiają za sobą charakterystyczne tory. Po bokach drogi rosną bezlistne drzewa. Na polu, pod śnieżnym puchem, ptaki szukają czegoś do jedzenia. W dali widnieje wiejska zagroda , a obok niej przykryty bielą krzyż przydrożny. Z drugiej strony chałupy stoją stogi w białych, puszystych czapach. Z komina leci dym. To dobrze, bo w chacie na pewno jest ciepło. Nad całością widoku dominuje czerwone, zimne słońce.