Odpowiedź:
Pewien młodzieniec zwierzał się Twainowi:
- Mój ojciec nie pozwala mi rozwinąć skrzydeł, mistrzu. On jest taki ograniczony.
- Trochę cierpliwości, mój drogi - odparł Twain.
- Kiedy miałem czternaście lat,
mój ojciec także wydawał mi się głupi. Ale kiedy skończyłem dwadzieścia jeden lat, byłem zdziwiony, że ten staruszek przez te siedem lat tak zmądrzał!
Wesoly kramik, opracowanie Ryszarda Dworczyka
Ta ironia została zastosowana z żalem i użaleniem się na swojego ojca który mu nic nie pozwala
