Odpowiedź:
Każdy z nas przeżył cos ciekawego niezwykłego niebezpiecznego. Lecz czy może być to przedstawione w literaturze. Myślę że ktokolwiek z nas rozumie innaczei słowo przygoda dla mnie jest to wyjechanie w nieznane. Po dłuższym zastanowieniu na sówa się pewna teza Czy warto przeżyć w życiu choć jedną prawdziwą przygodę? Postaram się wam to udowadniać przykładami z książek
Pierwszym argumentem potwierdzającym tą tezę jest przeżycie coś niesamowitego. W tym momencie chciałbym się was spytać, czy wy byście chcieli na przykład zobaczyć niebezpiecznego rekina na dziko? Bo ja tak. Podobne przygody przeżywał Bilbo Baggins w książce Hobbit, czyli tam i z powrotem. Bilbo musiał się udać do samotnej góry by odzyskać skarb krasnoludów. Podczas tej przygody pomagało mu 13 krasnoludów i Gandalf Szary. Podczas podróży napotkiwali od gram ryzykownych spotkań z różnymi stworami. Sorry ale nie chce mi się już pisać ale dużo napisałem jak na początek teraz ty masz pole do popisu.