Odpowiedź:
pewnego razu szlam lasem i zauwazylam ze cos w krzakach sie rusza wiec postanowilam zicic w to kamieniem ale gdy juz kamien uderzyl cos uslyszalam glosny pisk postatonilam sprawdzic co tak piszczy okazalo sie ze to bezdomy szczeniak stwierdzilam ze go przygarne i sie nim zaopiekuje minol rok od temtego zdazenia a ja i Pimpek jestesmy najlepszymi przyjaciolmi
Wyjaśnienie:
sora za błedy i brak kropek i przecinkow ale pisze to na szybko