W kilku zdaniach opisz spotkanie św. Piotra z Chrystusem

Odpowiedź :

Odpowiedź:

Nastał świt, Św. Piotr wraz z Nazariuszem zmierzali ku równinom Kampanii, mgła opadła, widoczne były już cmentarze, domy i skupiska drzew, lecz droga była pusta.

Piotr stanął, ujrzał jasność i z ciekawością zapytał Nazariusza o to czy widzi to samo, też widział. Jakaś postać zmierzała w ich stronę, lecz cisza wokół nie zwiastowała by ktoś się zbliżał, było słychać tylko szelest drzew.

Nagle kostur wypadł z rąk Piotra, zaniemówił, na jego twarzy było widać szczęście, wręcz zachwyt. Padł na kolana z ramionami przed siebie wyciągniętymi, począł zaczął wzywać Chrystusa. Rzucił się głową, wyglądał jakby całował czyjeś stopy, następnie nastała cisza.

Z ust Św. Piotra wypadły słowa Quo Vadis Domine, nic był z odpowiedzi, pustka i cisza. Piotr wyglądał jakby omdlał lub umarł. Bez słowa wstał i podniósł kij i zwrócił się ku wzgórzom miasta, Quo vadis- szepną Nazariusz. Do Rzymu- odpowiedział Apostoł. I skierował się ku wzgórzom...