Gdyby nie miało oparcia było by taboretem , a gdyby było bez jednej nogi to by nie ustało - ale to jest tylko krzesło. Siedzi się na nim godzinami przed lekcjami i na spotkaniach. I co z tego chociaż wszyscy na nim siedzą ,ono wcale tego nie chce.
- Widział kto żeby na mnie siedziano ?! - uspokaja szafa. A na tobie siedzą, i wszystko robisz nie ruszając się, a nie dźwigasz ubrań i rzeczy nie potrzebnych tak jak ja. I masz dułgie i silne nogi a ja nie i już pękam cały czas do mnie coś wkładając. Nie ma czego zazdrościć więc nie zazdrość bo naprawdę nie ma czego.
Pozdrawiam i mam nadzieję że pomogłam