Testament mój
Podmiot liryczny żegna się z ludźmi z którymi był w każdym momencie i idzie na przymusową emigrację. Mówi że nie ma dziedzica dla majątku, poezji, imienia, że ludzie szybko o nim zapomną po śmierci. Ludzie którzy go znali mają przekazywać kolejnym pokoleniom to że poświęcił się dla ojczyzny, zawsze był z narodem i w tych dobrych ale też złych chwilach. Chce aby przyjaciele spalili jego serce w aloesie i oddali jego matce, żeby urządzili skromny pogrzeb. Chce oddać matce cały swój majątek, a nawet prochy. Nakazuje Polakom aby walczyli inie tracili nadzieji. Słowacki zastanawia się czy po jego śmierci będzie ktoś kto będzie gotowy do poświęceń tak jak on, czy będzie osoba która będzie gotowa umrzec bez oklasków ludzi. Przedstawai siłę fatalną jako metaforę poezji i wierzy że ma ona moc zmienianaia zwykłych ludzi w anioły.
Myślę że pomogłam i liczę na naj
