Sakramenty swiete, ktore przyjelam w moim zyciu odegraly wielka role. poprzez chrzest swiety zostalam wprowadzona w swiat wielkiego spoleczenstwa, ktore tworza chrzescijanie. To wlasnie chrzest swiety uwolnil mnie od najwiekszego grzechu, grzechu pierworodnego. Przez wiele lat przygotowywalam sie z pomoca rodzicow, nauczycieli i katechetow do przyjecia kolejnego sakramentu jakim jest Komunia swieta. Pierwszy raz w zyciu w pelni uczestniczylam we Mszy Swietej, przyjmujac do serca Ciało Jezusa Chrystusa. W miedzyczasie przystapilam do jakze waznego, a zarazem potrzebnego sakramentu, a mianowicie sakramentu pokuty. To wlasnie przygotowujac sie do Komunii w konfesjonale, przez kaplana zostaly przebaczone mi grzechy. Zostalam oczyszczona. To umocnilo i moje cialo, i moja dusze... Bierzmowanie. Przy swiadku, ktorego sama sobie wybralam, zostalam namaszczona olejem i umocniona w swej wierze, nadzieji i milosci poprzez Ducha Swietego.
Sakramenty sw. sa nam w zyciu bardzo potrzebne. Pomagaja nam godnie zyc i za kazdym razem umacniaja nas, nasze zycie i nasza wiare...