Muszę napisać o jednym dniu mojego życia. Ma być fajne i długie. Pomocy.

Odpowiedź :

Najfajniejszym Dniem mojego życia był dzień Dziecka , ponieważ dostałam dużo prezentów i w ten dzień wyjechałam na wycieczkę do Paryża. Ten dzień był fajny i miał dużo emocji i wrażeń. Najpierw Musiałam polecieć do Paryża samolotem z rodzicami , a potem jechałam limuzyną pod wierzę Ajfla. Weszliśmy na wierzę chociaż było bardzo trudno, ale i tak się opłacało bo widoki były boskie widziałam wszystko i było takie malutkie ja mróweczki. Jak schodziliśmy to strasznie mi się nogi trzęsły bo bałam się że spadnę i tak tego nie żałuję że tam weszłam bo widoki były bardzo faje. Potem jak już zeszliśmy to rodzice mnie zabrali na pizzę a potem na lody. Wszystko było bardzo dobre. Pojechaliśmy pozwiedzać dużo się dowiedziałam i też dużo zobaczyłam. Jak przejechaliśmy to mineliśmy wesołe miasteczko. Poprosiłam Tatę żeby się zatrzymał bo chciałabym pójść do wesołego miasteczka. Tata się zatrzymał i najpierw poszliśmy na elektryczne gokarty było super. Potem jeździliśmy kolejką i jak już był koniec to zwymitowałam . Potem już nie chciałam być w wesołym miasteczku. Więc pojechaliśmy na lotnisko i wtedy akurat zdążyliśmy na samolot i wróciliśmy do Polski. Po przyjeździe do domu byłam bardzo zmęczona i chciałam się położyć spać ale rodzice powiedzieli że jeszcze nie bo jeszcze coś mają dla mnie. Ja zapytałam się co mają a oni powiedzieli że jeszcze jedną grę to była gra na komputer. Bardzo się ucieszyłam i zaczełam czytać ją jak się w nią gra i wtrakcie tego usnełam potem rodzice musieli mi pościelić łóżko i mnie przenieśli. Tak skończył mi się dzień Dziecka i dlatego był to najfajniejszy dzień w moim życiu....