Mam taki wiersz i muszę znaleść wszystkie środki stylistyczne..
Mam to zrobione, ale nie wiem czy dobrze..
Nie bądź nigdy taką mieszczką, maleńka,
Co świat ogląda z okna pociągu:
"O popatrz, mamo, jaka biała sarenka".
...A to kózka wśród łąkowych dzwonków.
Miasto jest piękne. Zwłaszcza gdy na wodą
Latarnie mostów rozwiesza tęcze.
Ale i w lesie zręczniejszą budową
Zachwycają słońca architektury - tarcze pajęcze.
Patrz na Polskę z czułością. Niech jej nie zachmurza
Brak lasów, pagórów... I niech będą domy,
Którym niestrasznie zawieje i gromy.
Patrz, śliczna panienko,
Jak Ania z bardzo Zielonego Wzgórza