Odpowiedź :
Temat: Wycieczka do Zakopanego.
Plan:
1. Skład wycieczki i zakwaterowanie.
2. Spotkanie z przewodnikiem.
3. Przejście ulica Kościuszki i Krupówkami.
4. Zwiedzanie Muzeum Tatrzańskiego.
5. Zwiedzanie dwóch Kościołów i starego cmentarza.
6. Informacje o kamienicy, w której mieści sie hotel "Morskie Oko"
7. Przejście przez skocznie.
8. Powrót na obiad.
Po przyjeździe do Zakopanego zostaliśmy zakwaterowani w Domu Wypoczynkowym "Halny" , przy ulicy Sienkiewicza 6. Było nas łącznie 22osoby, w tym 11 uczennic,9 uczniów, nasza wychowawczyni Pani Burska i mama Piotrka Czekalskiego.
Następnego dnia, po śniadaniu o godzinie 9tej, zebraliśmy sie w holu. Czekał już na nas miejscowy przewodnik, z którym wyruszyliśmy na zwiedzanie miasta. Pogoda była piękna : słonce świeciło jasne i powiewał chłodny wiatr od gór.
Na ulicy Kościuszki, po prawej stronie, mijamy władz miasta i gminy. Idziemy w stronę centrum. Po lewej stronie rozciąga sie duża polana porośnięta trawa. Podziwiamy przepiękny widok na tatry. Bardzo dobrze widoczny jest Giewont. W czystym powietrzu widać wyraźnie każdy załom skalny na jego zboczach i krzyż na szczycie.
Dochodzimy do głównej ulicy Zakopanego, do Krupówki. Tu znajdują sie : banki,hotele i restauracje. Cala szerokością ulicy spacerują turyści.
Skręcamy w prawo, nieco w dół i dochodzimy do Muzeum Tatrzańskiego. Zwiedziliśmy je: najpierw dział historii Zakopanego o Podhala, następnie dział obrazujący życie i kulturę górali, sprzęty jakimi kiedyś sie posługiwali i stroje ludowe. Na pietrze bardzo ciekawie były zrobione zbiory przyrodnicze i duże mapy plastyczne Tatr.
Po wyjściu z muzeum zwiedzamy Kościół zbudowany z wapienia w latach 1877-1896, a następnie drugi, stary drewniany Kościół zbudowany w połowie XIX wieku. Szczególnie zachwycił nas ołtarzy wyrzeźbiony w drzewie. Rosnąc w wokół Kościoła ogromne modrzewie, jesiony i jawory posadził okolu 1850 roku pierwszy proboszcz Zakopanego, proboszcz J. Stolarczyk. Przewodnik opowiadał nam o nim. To postać nie zwykła, legendarna, taternik i miłośnik gór, o którym górale do dziś opowiadają wiele powiastek i anegdot.
Przechodzimy na położony obok Kościoła słynny cmentarz. Jest mały, bardzo stary, mieści około 200grobow. Są tu groby wielu sławnych ludzi zasłużonych dla Zakopanego i Tatr. Oglądamy stare groby Księdza Stolarczyka, Tytusa Chałubińskiego, który bardzo zasłużył sie dla rozwoju Zakopanego, pisarzy : Władysława Orkana, Stanisława Witkiewicza, Kornela Makuszyńskiego, Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Wszyscy oni pięknie pisali o Tatrach i często bywali w Zakopanem, o niektórzy nawet mieszkali tu na stale.
Wracamy na ulice Krupówki. Zatrzymujemy sie przy hotelu "Morskie Oko" . Miesi sie on w jednej z pierwszych kamienic Zakopanego. Znajduje sie w niej sala teatralna. Występowali tu niegdyś wielcy aktorzy, tacy jak Ł Helena Modrzejewska, Irena Solska, Lidia Wysocka, Aleksander Zelwerowicz.
Następnie szeroka, piękna ulica idziemy pod wielka skocznie narciarska. Jest to jedna z najładniejszych naturalnych skoczni świata. Zbudowano ja w latach 1923-1925 według projektu Karola Stryjewskiego. Pod skocznia mieliśmy 45minut na odpoczynek. Niektórzy siedzieli na ławkach dla widowni, opalając sie, inni pisali kartki pocztowe z pozdrowieniami do domu, a jeszcze inni weszli do baru przy skoczni. Potem wróciliśmy już bezpośrednio do "Halnego" na obiad, który był zaplanowany na godzien 15.
Plan:
1. Skład wycieczki i zakwaterowanie.
2. Spotkanie z przewodnikiem.
3. Przejście ulica Kościuszki i Krupówkami.
4. Zwiedzanie Muzeum Tatrzańskiego.
5. Zwiedzanie dwóch Kościołów i starego cmentarza.
6. Informacje o kamienicy, w której mieści sie hotel "Morskie Oko"
7. Przejście przez skocznie.
8. Powrót na obiad.
Po przyjeździe do Zakopanego zostaliśmy zakwaterowani w Domu Wypoczynkowym "Halny" , przy ulicy Sienkiewicza 6. Było nas łącznie 22osoby, w tym 11 uczennic,9 uczniów, nasza wychowawczyni Pani Burska i mama Piotrka Czekalskiego.
Następnego dnia, po śniadaniu o godzinie 9tej, zebraliśmy sie w holu. Czekał już na nas miejscowy przewodnik, z którym wyruszyliśmy na zwiedzanie miasta. Pogoda była piękna : słonce świeciło jasne i powiewał chłodny wiatr od gór.
Na ulicy Kościuszki, po prawej stronie, mijamy władz miasta i gminy. Idziemy w stronę centrum. Po lewej stronie rozciąga sie duża polana porośnięta trawa. Podziwiamy przepiękny widok na tatry. Bardzo dobrze widoczny jest Giewont. W czystym powietrzu widać wyraźnie każdy załom skalny na jego zboczach i krzyż na szczycie.
Dochodzimy do głównej ulicy Zakopanego, do Krupówki. Tu znajdują sie : banki,hotele i restauracje. Cala szerokością ulicy spacerują turyści.
Skręcamy w prawo, nieco w dół i dochodzimy do Muzeum Tatrzańskiego. Zwiedziliśmy je: najpierw dział historii Zakopanego o Podhala, następnie dział obrazujący życie i kulturę górali, sprzęty jakimi kiedyś sie posługiwali i stroje ludowe. Na pietrze bardzo ciekawie były zrobione zbiory przyrodnicze i duże mapy plastyczne Tatr.
Po wyjściu z muzeum zwiedzamy Kościół zbudowany z wapienia w latach 1877-1896, a następnie drugi, stary drewniany Kościół zbudowany w połowie XIX wieku. Szczególnie zachwycił nas ołtarzy wyrzeźbiony w drzewie. Rosnąc w wokół Kościoła ogromne modrzewie, jesiony i jawory posadził okolu 1850 roku pierwszy proboszcz Zakopanego, proboszcz J. Stolarczyk. Przewodnik opowiadał nam o nim. To postać nie zwykła, legendarna, taternik i miłośnik gór, o którym górale do dziś opowiadają wiele powiastek i anegdot.
Przechodzimy na położony obok Kościoła słynny cmentarz. Jest mały, bardzo stary, mieści około 200grobow. Są tu groby wielu sławnych ludzi zasłużonych dla Zakopanego i Tatr. Oglądamy stare groby Księdza Stolarczyka, Tytusa Chałubińskiego, który bardzo zasłużył sie dla rozwoju Zakopanego, pisarzy : Władysława Orkana, Stanisława Witkiewicza, Kornela Makuszyńskiego, Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Wszyscy oni pięknie pisali o Tatrach i często bywali w Zakopanem, o niektórzy nawet mieszkali tu na stale.
Wracamy na ulice Krupówki. Zatrzymujemy sie przy hotelu "Morskie Oko" . Miesi sie on w jednej z pierwszych kamienic Zakopanego. Znajduje sie w niej sala teatralna. Występowali tu niegdyś wielcy aktorzy, tacy jak Ł Helena Modrzejewska, Irena Solska, Lidia Wysocka, Aleksander Zelwerowicz.
Następnie szeroka, piękna ulica idziemy pod wielka skocznie narciarska. Jest to jedna z najładniejszych naturalnych skoczni świata. Zbudowano ja w latach 1923-1925 według projektu Karola Stryjewskiego. Pod skocznia mieliśmy 45minut na odpoczynek. Niektórzy siedzieli na ławkach dla widowni, opalając sie, inni pisali kartki pocztowe z pozdrowieniami do domu, a jeszcze inni weszli do baru przy skoczni. Potem wróciliśmy już bezpośrednio do "Halnego" na obiad, który był zaplanowany na godzien 15.