Różewicz Tadeusz

Ocalony

Mam dwadzieścia cztery lata
ocalałem
prowadzony na rzeź.

To są nazwy puste i jednoznaczne:
człowiek i zwierzę
miłość i nienawiść
wróg i przyjaciel
ciemność i światło.

Człowieka tak się zabija jak zwierzę
widziałem:
furgony porąbanych ludzi
którzy nie zostaną zbawieni.

Pojęcia są tylko wyrazami:
cnota i występek
prawda i kłamstwo
piękno i brzydota
męstwo i tchórzostwo.

Jednako waży cnota i występek
widziałem:
człowieka który był jeden
występny i cnotliwy.

Szukam nauczyciela i mistrza
niech przywróci mi wzrok słuch i mowę
niech jeszcze raz nazwie rzeczy i pojęcia
niech oddzieli światło od ciemności.

Mam dwadzieścia cztery lata
ocalałem
prowadzony na rzeź.


Opisz budowę wiersza


Odpowiedź :

nie wiem o co chodzi. Sorry myślałam, że to co innego :)
Przedstawia doświadczenia i świadomość tej części pokolenia spełnionej Apokalipsy, której udało się przeżyć wojnę. Podmiot liryczny "ocalał prowadzony na rzeź. Był przeznaczony na śmierć. To zmieniło jego światopogląd i świadomość: "To są nazwy puste i jednoznaczne | człowiek i zwierze | miłość i nienawiść | wróg i przyjaciel | ciemność i światło". Pojęcia dotychczas skrajne stały się jednoznaczne. Podmiot liryczny szuka powrotu, wie, że trzeba przywrócić wartości "Szukam nauczyciela i mistrza | niech przywróci mi wzrok słuch i mowę | niech jeszcze raz nazwie rzeczy i pojęcia | niech oddali światło od ciemności". Klasyczny przykład poezji etycznej powinności. "Nie wiem, co to poezja" - jest oszczędny w słowa, zawiera refleksje o życiu. Jasno i krótko wyraża myśli "człowiek tak się zabija jak zwierze. Widziałem" - okrucieństwo wojny. Pobyt w obozach. Zachwiało to jego system wartości. Stracił możliwość odróżnienia dobra od zła. Mówi, że jest jednym z wielu. Jest niepoetycki, dzięki temu oddana jest prawda o wojnie. Opowieść i ocena rzeczywistości jest straszna. Wojna pozostawiła w nim głęboką skazę. Załamał się system moralny, w który wierzył, system wartości chrześcijańskich. Ma wieloznaczną zawartość treściową - ocalenie z wojny, ocalenie człowieczeństwa, zawiera też pytanie czy można ocalić człowieka. Poeta chciałby wierzyć, że można, a szansą ocalenia jest poezja. -"Mam dwadzieścia cztery lata - w obliczu wojny utraciły sens dotychczas funkcjonujące pojęcia etyczne. Cnota, występek, prawda i kłamstwo, męstwo i tchórzostwo okazały się pustymi wyrazami.