Odpowiedź :
Ignacy Krasicki, publicysta, prozaik i komediopisarz polskiego oświecenia pisał: '' I śmiech niekiedy może być nauką, kiedy się z przywar, nie osób natrząsa. W swych bajkach piętnuje postawy i zachowania ludzi charakterystyczne dla oświecenia. Sposób ukazywania rzeczywistości 'w krzywym zwierciadle' uważam za słuszny. Poprzez śmiech skłania do refleksji, nie raniąc przy tym niczyich uczuć
Aby poprzeć powyższa tezę, odwołam się do jego twórczości. W bajce pt. ''Malarze'' zwraca uwagę na to, że my- ludzie lubimy żyć złudzeniem. Od gorzkiej prawdy wolimy upiększona rzeczywistość. Dlatego też malarzom, będącym przedmiotem opisu Krasickiego, tak różnie się wiedzie: ten, który maluje 'piękne twarze' dużo zarabia. Natomiast ten, który maluje twarze takie, jakimi są na prawdę, stoi na skraju bankructwa. Kolejną bajką, w której poeta obśmiewa wady ludzkie jest 'Dewotka'. W tym utworze Krasicki napiętnuje fałszywą pobożność. Opisuje sytuację, w której pani, skończywszy się modlić, pobiła służąca za to, że przeszkodziła jej w pacierzach.
Kolejnym przykładem może być satyra pt. 'Żona modna'. Biskup zwraca w niej uwagę na problem kosmopolityzmu. Obśmiewa bezmyślne podporządkowanie się modzie oraz zacofanie i ciemnotę szlachty.
Nie tylko Krasicki obśmiewał otaczającą go rzeczywistość, by zwrócić uwagę na to, co w społeczeństwie jest naganne. Podobnie czyni współczesny reżyser, Andrzej Munk, reżyser ''Zezowatego szczęścia''. . Pod postacią ukrywa konformistyczno -oportunistyczną postawę wielu z nas. Piszczyk bywa też chciwym i próżnym cwaniakiem. Wierzy w swojego pecha, szuka akceptacji. Niekiedy jest naiwnym idealistą, gdy podczas wojny przedziera się do szkoły podchorążych. Film ma raczej pesymistyczną wymowę. Świadczy o tym scena bombardowania pola kapusty. Bohater jest jedną z kapuścianych głów, które rodzi nasza ziemia.
Myślę, że w świetle przytoczonych argumentów nie ulega wątpliwości, że 'i śmiech niekiedy może być nauką'. Należy jednak pamiętać, że jedynie konstruktywna krytyka ( tutaj przez śmiech) prowadzi do pozytywnych skutków.
Aby poprzeć powyższa tezę, odwołam się do jego twórczości. W bajce pt. ''Malarze'' zwraca uwagę na to, że my- ludzie lubimy żyć złudzeniem. Od gorzkiej prawdy wolimy upiększona rzeczywistość. Dlatego też malarzom, będącym przedmiotem opisu Krasickiego, tak różnie się wiedzie: ten, który maluje 'piękne twarze' dużo zarabia. Natomiast ten, który maluje twarze takie, jakimi są na prawdę, stoi na skraju bankructwa. Kolejną bajką, w której poeta obśmiewa wady ludzkie jest 'Dewotka'. W tym utworze Krasicki napiętnuje fałszywą pobożność. Opisuje sytuację, w której pani, skończywszy się modlić, pobiła służąca za to, że przeszkodziła jej w pacierzach.
Kolejnym przykładem może być satyra pt. 'Żona modna'. Biskup zwraca w niej uwagę na problem kosmopolityzmu. Obśmiewa bezmyślne podporządkowanie się modzie oraz zacofanie i ciemnotę szlachty.
Nie tylko Krasicki obśmiewał otaczającą go rzeczywistość, by zwrócić uwagę na to, co w społeczeństwie jest naganne. Podobnie czyni współczesny reżyser, Andrzej Munk, reżyser ''Zezowatego szczęścia''. . Pod postacią ukrywa konformistyczno -oportunistyczną postawę wielu z nas. Piszczyk bywa też chciwym i próżnym cwaniakiem. Wierzy w swojego pecha, szuka akceptacji. Niekiedy jest naiwnym idealistą, gdy podczas wojny przedziera się do szkoły podchorążych. Film ma raczej pesymistyczną wymowę. Świadczy o tym scena bombardowania pola kapusty. Bohater jest jedną z kapuścianych głów, które rodzi nasza ziemia.
Myślę, że w świetle przytoczonych argumentów nie ulega wątpliwości, że 'i śmiech niekiedy może być nauką'. Należy jednak pamiętać, że jedynie konstruktywna krytyka ( tutaj przez śmiech) prowadzi do pozytywnych skutków.