Odpowiedź :
Nietolerancja w dzisiejszych czasach jest bardzo powszechnym zjawiskiem. Zaczyna się na obgadywaniu, a może skończyć nawet na zabójstwie. Niechęć może budzić inny kolor skóry, inne wyznanie religijne, kultura, pozycja w społeczeństwie lub ubiór czy nawet muzyka. ALe czy tak naprawdę bardzo się od siebie różnimy? Człowiek bez względu na wiek, płeć czy rasę, zasługuje na akcjeptację. Niestety, nie wszyscy mają to szczęście, aby jej dostąpić. Główną przyczyną tego zjawiska jest właśnie nietolerancja. Ma to odzwierciedlenie również w środowiskach tak nam bliskich, jak na przykład w szkole. Szkoła pełni funkcję integracyjną, gdyż jej celem jest przygotowanie jednostek do życia w społeczeństwie, a tym samym zagwarantowanie równych szans wszystkim uczniom.
Niestety w praktyce życie wygląda całkiem inaczej. Rzadko osoba inaczej ubrana, wyznająca inna religię, niepełnosprawna, kierująca się własnymi zasadami zostaje zaakceptowana. Wystarczy minimalna róznuca od ogólnie uznawanej "normalności" i juz stajemy się obiektem drwin, śmiechów. Dlaczego jeśli ktoś, kto nie ma markowych ubrań, kto słucha innej muzyki, czy nie chodzi na dyskoteki, jest od razu odsuwany na bok. Przecież oni też mają uczucia, też czują i myślą. Są tacy sami jak wszyscy ludzie na całym świecie. To, że mają "inny" wygląd zewnętrzny, wcale nie znaczy, że wygląd wewnętrzny nie będzie bogaty, że nie umieją kochać i czuć. Niestety, coraz częściej obserwuje się odtrącanie ludzi nie pasujących do normy, bo są tacy, a tacy, nie zdając sobie sprawy, jak ogromną krzywdę im wyrządzamy.
Niestety w praktyce życie wygląda całkiem inaczej. Rzadko osoba inaczej ubrana, wyznająca inna religię, niepełnosprawna, kierująca się własnymi zasadami zostaje zaakceptowana. Wystarczy minimalna róznuca od ogólnie uznawanej "normalności" i juz stajemy się obiektem drwin, śmiechów. Dlaczego jeśli ktoś, kto nie ma markowych ubrań, kto słucha innej muzyki, czy nie chodzi na dyskoteki, jest od razu odsuwany na bok. Przecież oni też mają uczucia, też czują i myślą. Są tacy sami jak wszyscy ludzie na całym świecie. To, że mają "inny" wygląd zewnętrzny, wcale nie znaczy, że wygląd wewnętrzny nie będzie bogaty, że nie umieją kochać i czuć. Niestety, coraz częściej obserwuje się odtrącanie ludzi nie pasujących do normy, bo są tacy, a tacy, nie zdając sobie sprawy, jak ogromną krzywdę im wyrządzamy.