Myślę że zdanie to jest prawdziwe zaś przykłady z życia codziennego można mnożyć. Jedna z nich jest to że nasz świat w smutne dni odrazu wyda się lepszy czyli trochę się osłodzi jeżeli ktoś przytoczy nam parę śmiesznych anegdotek. Inny przykład to to że jak łatwo zauważyć życie ludzi radosnych, szczęśliwych i skorych do żartów jest dużo lepsze(słodsze) od życia innych. trzecim argumentem z codziennego życia jest to że gdy widzimy człowieka szczęśliwego chętniej sie z nim zaprzyjaźniamy co również sprawia że jest mu (i nam zarazem) lepiej w życiu. na koniec dodam jeszcze że jest wielu ludzi którzy właśnie żartując osładzają sobie smutne dni i w ten sposób przeganiają smutki.
Mam nadzieje że o to chodziło i zadanie jest dobrze zrobione;))