Wyobraź sobie że rozmawiasz o modlitwie z Abrachachem .
Napisz swój dialog .
P . S . uwzględnijcie to że chodzę do szkoły katolickiej i proszę o szybką odpowiedź , potrzebuje pilnie na jutro .


Odpowiedź :

Jeśli chodzi o Abrahama to możesz napisać dialog..
- Witam. Jestem Jadzia jakaś tam chodzę do szkoły katolickiej i bardzo podziwiam pańską postać.
- Witam cię Jadziu. Dziękuje ci za miłe słowa.
- Drogi abrahamie mógłabymci zadać pare pytań..?
- Ależ oczywiście. Z chęcią odpowiem
- Jest pan nazywany ojcem Wszystkich którzy wierzą dlaczego?
- hm... Bóg mnie obdaraował takim tytółem dlatego, że zawsze byłem posłużny jego wezwaniu.
- To ciekawe! Nie bał się pan opuścić dom i wyruszyć tam gdzie bóg nakazał?
- Tak szczerze troszkę sie wachałem, ale pomyślałem Bóg mnie by nie okłamał. Tam gdzie karze mi iść napewno będzie mi lepiej. I miałem racje. Dzięki bogu moja żona już w podeszłym wieku urodziła mi wypragnionego syna .
- Czy nie wahał sie pan jeśli bóg kazał zabić swojego pierworodnego?
- Byłem i jestem wierny bogu, jeśli on tak karze ja to spełnie. Naszczęście była to tylko próba mojej wierności. Bóg nie chciał bym zabił swego syna. Wysłał Anioła i kazał mi przestać.

- Jest pan Ojcem Narodu Wybranego i patriarchą. Jest Ojciec wzorcem. Mogę przyznać, że bardzo ojca podziwiam. Dziękuje z apiękną rozmowę.
- Dziękuje Ci dziecko. To ja dziękuje za wysłuchanie