opowiadanie o pieniądzach które się znalazły.

Odpowiedź :

Pewnego słonecznego jesiennego dnia wybrałem się na spacer do parku. Odrazu zaczęłem zbierać kolorowe liście i robić z nich barwny bukiet ,podczas zbierania znalazłem mały złoty woreczek były bardzo ciężki odrazu go ostrożnie otworzyłem, w środku były stare złote monety z popiersiem jakiegoś faraona wyglądały na bardzo wartościowe.Postanowiłem zanieść je na policje. Idąc w strone komisariatu zobaczyłem starszego mężczyzne był bardzo roztrzęsiony, zaczepiał przechodniów. Do mnie też się odezwał zapytał sie o ów złoty woreczek , pokazałem mu go i mężczyzna wreszcie się uśmiechnął. Przedstawił się wtedy okazało się , że jest on pomocnikiem znanego archeologa i miał zanieś te monety do muzeum niestety po drodze wypadły mu z torby. Razem zanieśliśmy monety do muzeum , teraz mogę je podziwiać codzień ponieważ bywam w muzeum codziennie i dowiaduje się nowych rzeczy od mojego nowego przyjaciela , który wspomina te ,,zgubione pieniądze''.