20:59:40
Warszawa 26.08.1945
Droga Żono
Moja Droga, piszę do Ciebie ten list by
cię przekonać że wojna niebawem się skończy.
Ja nadzieje czerpię z tego że wszystko przemija, są pustki na ulicach.
Już niedługo będziemy stąpać po swoich schodach, znów w sklepiku
znajdzie się chlebek i zabrzęczą bańki z mlekiem.
Już niedługo wojna przeminie, a wraz z nią ból który nas spotkał.
Tymczasem całuje cię i wież mi wojna niedługo przeminie.
Twój Mąż