Odpowiedź :
Drogi pamiętniku data.
Dziś jak zawsze wstałam wcześnie rano i poszłam się zwolnic z pracy , gdyż muszę sie opiekować swoim chorym męzem. Przy okazji zrobiłam zakupy i poszłam do domu . Mąż lezał w łużku podałam mu śniadanie i lekarstwa. Wyglądał bardzo marnie strasznie sie boie , że już nie wyzdrowieje. Poźniej zabarałam sie za obiad.Po obiedzie usiadłam przed oknem i rozmyslałam nad tym co bedzie ze mna gdy moj kochany maz umrze.Jestem zmęczona wiec teraz sie położe jutro napisze wiecej . Dobranoc .
Dziś jak zawsze wstałam wcześnie rano i poszłam się zwolnic z pracy , gdyż muszę sie opiekować swoim chorym męzem. Przy okazji zrobiłam zakupy i poszłam do domu . Mąż lezał w łużku podałam mu śniadanie i lekarstwa. Wyglądał bardzo marnie strasznie sie boie , że już nie wyzdrowieje. Poźniej zabarałam sie za obiad.Po obiedzie usiadłam przed oknem i rozmyslałam nad tym co bedzie ze mna gdy moj kochany maz umrze.Jestem zmęczona wiec teraz sie położe jutro napisze wiecej . Dobranoc .
Jeden dzień z życia pani:
Co niedzielę, około południa wychodziła z mężem na spacer, wracała do domu późno wieczór. Obiad za pewnie jadła w mieście. Potem spacerowała z mężem i przechodziła obok ogrodu Botanicznego. Kupiła sobie dwa kufle doskonałej wody i jadła duże pierniki. Wieczorem piła gorącą herbatę i jadła szynkę z chrzanem.
Mam nadzieję że pomogłam ;)
Na lekcji to robiliśmy więc na pewno jest dobrze.
Co niedzielę, około południa wychodziła z mężem na spacer, wracała do domu późno wieczór. Obiad za pewnie jadła w mieście. Potem spacerowała z mężem i przechodziła obok ogrodu Botanicznego. Kupiła sobie dwa kufle doskonałej wody i jadła duże pierniki. Wieczorem piła gorącą herbatę i jadła szynkę z chrzanem.
Mam nadzieję że pomogłam ;)
Na lekcji to robiliśmy więc na pewno jest dobrze.