Nazywam się Adam Cisowski i mam 17 lat, a do szkoły uczęszczam do chłopięcego gimnazjum w Warszawie. Koledzy w szkole dali mi przezwisko "Szatan" Mój ojciec jest lekarzem, a mama zajmuje się 4 rodzeństwa w domu.
Jestem chłopcem wysokim, a moja sylwetka pękata ". . . nieforemny chłopak, nieco pękaty z rozmieszaną czupryną, sądząc po budowie, musiał być silny i sprężysty. . . ". Charakteryzuje mnie przede wszystkim spryt, dzięki mojemu sprycie odkryłem sposób odpytywania pana profesora. Byłem moim zdaniem także odważny, gdy wziąłem winę na siebie. Starałem też postępować uczciwie, zawsze uważałem, że dla człowieka jest najważniejszy honor i godność.
Myślę, że jestem..... .