Odpowiedź :
Papież umierał – płakał świat
Krótki oddech śmierć dławiła
Stanął czas
A słońce grzejąc
Ukoić chciało smutek nasz
Czas się wypełnił
Wrota do nieba
Otworzył Pan
I tylko oczy tęsknie patrzyły
W magiczny punkt
Ale On nie wstał
Ręki nie uniósł
Zabrał GO Bóg :(
"Na Dowidzenia"
I już Ciebie nie ma...
Odszedłeś do Domu Ojca...
Kto teraz wskaże nam drogę, by godnie żyć?
Żyłeś skromnie, choć byłeś wielki,
Uczyłeś wiary, pomagałeś tym co problem mieli...
A teraz...
Patrzysz z góry i się uśmiechasz,
Nieustannie nad nami czuwając...
I już Ciebie nie ma...
Odszedłeś do Domu Ojca...
Kto teraz wskaże nam drogę, by godnie żyć?
Żyłeś skromnie, choć byłeś wielki,
Uczyłeś wiary, pomagałeś tym co problem mieli...
A teraz...
Patrzysz z góry i się uśmiechasz,
Nieustannie nad nami czuwając...
Znów ten dzień, taki sam niby
Jak wszystko inne
Przeminął szybko
Lecz inaczej, pamiętliwiej gdzieś
W sercu się zapisał
I żyje, choć umarł
Dzień jeden
Z trzystu sześdziesięciu pięciu
Taki sam
Wyjątkowy
Jak wszystko inne
Przeminął szybko
Lecz inaczej, pamiętliwiej gdzieś
W sercu się zapisał
I żyje, choć umarł
Dzień jeden
Z trzystu sześdziesięciu pięciu
Taki sam
Wyjątkowy