Ha! A co! zaskocz ludzi takim tekstem (:P) :
Najpierw poszłabym potańczyć na dyskotece . Byłoby to z pewnością odprężające.
Po pewnym czasie bym odpoczęła, gdyż taniec męczy.
Poza tym zjadłabym loda.
Następnie wróciłabym do tańca.
Wkrótce potem znów bym odpoczęła, poszła do domu i wspominała cudny wieczór.
Dlatego też po kilku dniach wskoczyłabym do wehikułu czasu, by znów wrócić na tę dyskotekę.
Na koniec każdej dyskoteki odprowadzałby mnie przystojny chłopak .
Wszystko to powtarzałabym bez końca.
Hihi :D