Pamietam to dokładnie było to 20 kwietnia 2005 r. Byłam na wycieczce w górach . Zamieszkiwałam w pieknej okolicy.
Kiedy mój pobyt w Szczytnej dobiegał końca postanowiłam poraz ostatni wybrac się na spacer. Szłam szlakiem zwdłóż góry. Zatrzymując sie na chwilę aby odpocząć zauważyłam mężczyznę wysokiego , wysportowanego i dość przystojnego . Zagadał do mnie pierwszy , spytał co tu sama robię , ja odpowiedziałam że przyszłam się porzegnać z górami przed moim odjazdem. Spytałam się czym się zajmóje , odparł że jego hobby jest podróżowanie . Coś mnie zafascynowało w jego zainteresowaniach. Opowiadał tak z przekonaniem wiedziałam że kocha to co robi. Niestety musieliśmy się pożegnać. Lecz do dzisiaj zajmuje się podróżowanie po świecie .Odwiedzam ciekawe zakątki świata.
Ten dzień był dniem przełomowym w moim życiu , do dziś staram się w każde wone wakacje podróżować . Mam nadzieje ze to i was zainteresuje.
