Z książki A. Kamińskiego "Kamienie na szaniec" bardzo spodobał mi się Alek (Aleksy Dawidowski). Razem z grupą przyjaciół Zośką i Rudym stanowili zgraną paczkę.
Podczas, gdy porwano rudego Alek podczas odbicia pod arsenałem dowodził grupą z granatami. Był gotów oddać życie za niego. dzisiejsza młodzież powinna brać przykład z tego, jak wyglądała przyjaźń alka z chłopcami. [nie pamiętam już jak zginął ale można bo dodać coś o tym]. Ginąc oddał życie za ojczyznę.
Podsumowując Alek spodobał mi się najbardziej gdyż na pierwszym miejscu Była dla niego ważna przyjaźń.
Może nie jestem pisarzem ale jak byś jeszcze to troche dopracował to było bo OK. pozdrawiam