Horacy w swoim wierszu ukazuje swoją twórczość jako coś doskonałego, co przyniesie mu sławę po śmierci. Uważa, że jego dzieła to pomnik, który stawia sobie za życia i który wytrzyma próbę czasu. Jest dumny ze swoich zasług i domaga się nagrody.
Natomiast Julian Tuwim w wierszu ,,Lo Losu'' ukazuje zupełnie inny punkt widzenia. Ma świadomość, że jego twórczość przetrwa, jednak nie jest z tego powodu zadowolony. Sądzi, że sława jaką zdobędzie będzie zimna i okrutna. Nie czuje się spełniony, dlatego nawet słowa Horacego w jego mniemaniu brzmią śmiesznie.