Pewnego, letniego, bardzo wczesnego ranka mama weszła do mojego pokoju, budząc mnie w bardzo miły sposób.
Byłam bardzo zaspana i trochę zdenerwowana,że nie mogę spać. Jednak wybudziły nie z tego transu słowa mamy : ,,Mam niespodziankę, mamy nowego mieszkańca naszego domu".