,,ANTYGONA" - Na jutro !!!
Ustal,co o władzy myślał Kreon, a co Hajmon. (Użyj cytatów)


Odpowiedź :

Kreon- " Błądzież ja strzegąc godności mej władzy?"
- jest nie ugięty
- nie daj sie nikomu przekonać
- odrzuca argumenty syna
- jako mężczyzna nie może pogodzić się z tym, że przeciwstawia się kobieta
- władzca państwa
- prawodawca
- stoi na stronie ustawionych przez siebie praw
- uważa, że te prawa dotyczą wszystkich
- chce ukarać zdrajcę ojczyzny, nawet wbrew prawom boskim, które nakazują pochować zmarłego
- kieruje się dumą i poczuciem wielkości jakie mu daje władza

Hajmon- "Lecz w służbie złego nie znajdziesz mnie nidgy"
BRONI GODNOŚCI OJCA:
- ostrzega go przed niezadowoleniem ludu
- nie chce być żeby ojciec był tyraniem
- pragdnie aby zachował szacunek rodziny i poddanych
- uważa, że Kreon powienien słuchać mądrych rad
Kreon:
-żąda od Hajmona posłuszeństwa
-chce, aby syn zapomniał o Antygonie, gdyż uważa ją za zła kobietę
-na równi traktuje obcych jak i rodzinę
-uważa się wybrańcem ludu, którego należy szanować i słuchać
-zarzuca Hajmonowi, że rozkazuje mu co ma robić



Hajmon:
-na początku chwali rządy Kreona, podkreśla że najważniejsze jest postępowanie według własnego rozumu
-nie życzy źle władcy, ale by dobrze rządził powinien liczyć się ze zdaniem ludu
-grozi, że jeżeli Kreon każe mu patrzeć na śmierć Antygony to on też zniknie