Ja napisałabym to tak:
Wiersz pt. "Rozmowa bez słowa" autorstwa Adama Ziemianina opowiada o mężczyźnie, który wpatrzony jest w kobietę, którą darzy jakże pięknym uczuciem, miłością.
Jemu wystarczy widok, jakim się napaja i nie potrzebuje słów, by wyrazić swoje uczucia.
Podczas milczenia jakie trwa, mężczyzna zachwala wygląd ukochanej, za czym może przemawiać cytat: "Włosy twe kochane, oczy twe kawowe, jakże cię podziwiam".
Zachwyca się On każdym jej gestem, ruchem i to w jego milczeniu jest piękne.
Tyle ode mnie;)