Odpowiedź :
Pewnego dnia Karolina wybrała się na spacer do parku. Idąc podziwiała piękne drzewa. Słoneczne promienie nadawały uroku rozłożystym gałęziom.
NAgle ciszę przerwało głośne szczekanie. Zza krzewów wyłonił się mały, rudy piesek. Miał bardzo smutne oczka. Był chudy i wyglądał na bezdomnego. Dziewczynka postanowiła wziąć go ze sobą do domu. Wlała mu w miskę wody. Następnie poszła do sklepu kupiś psią karmę.
Za pozwoleniem rodziców Osti, bo tak go nazwała, został z nią na zawsze. Gdy Karolina wraca ze szkoły piesek wesoło macha ogonkiem. Są za pan brat.
NAgle ciszę przerwało głośne szczekanie. Zza krzewów wyłonił się mały, rudy piesek. Miał bardzo smutne oczka. Był chudy i wyglądał na bezdomnego. Dziewczynka postanowiła wziąć go ze sobą do domu. Wlała mu w miskę wody. Następnie poszła do sklepu kupiś psią karmę.
Za pozwoleniem rodziców Osti, bo tak go nazwała, został z nią na zawsze. Gdy Karolina wraca ze szkoły piesek wesoło macha ogonkiem. Są za pan brat.
Eh doskonale pamiętam ten dzień
szłam ze szkoły razem z Natalią,
bo Marta była na konkursie za
nami szedł Konrad coś tam gadał
ale nie słuchałyśmy ^^'''' lecz
nagle podbiegła do nas Karolina
(koleżanka z klasy)(inwazja królików)
i powiedziała że Konrad mnie obgaduje
ja sie wnerwiłam >.< no ale nic mu nie
powiedziałam.Tylko popatrzyłam na
niego moim wzrokiem.......
Ale on nic ten jego uśmiech jak zwykle
(patrz) wnerwiające no nie?
eh nie ważne.... Poszłysmy z Nati do
sklepu i kupiłysmy se Witch (gazeta)
Gdy wróciłam do domu mój brat (Rafał
22 lata pseudonim truteń*)Powiedział mi
że koło domu gonią 2 małe koty ^^
Ja ucieszona zaczęłam je gonić
OMG ale one zasuwały !!! Gdy mama
wróciła do domu ja jej powiedziałam
o kotach i ona się zgodziła je zatrzymać ^^
Później jak zajżałam do kotów domku
zobaczyłam tam matkę(ale duża szok)
potem one tam zjadły coś wypiły mleko
itp.Przyjechał do mnie Jacek (zapomniałam
dodać ,że to mój kuzyn)i pokazałam mu kotki
pojechalismy na rowerach na zjeżdżalnie
(zjeżdżamy z dużego brzegu po trawie xD)
poszłam do domu.....
Obudziłam się rano pogoda fatalna pada deszcz
poszłam zobaczyć czy są kotki patrz ii.......są
pieknie sobie śpią.Wiecie jak to jest wstaje ubieram
się jem , robie lekcje i sie nudze.Szybko minął dzień
poszłam się ukąpać umyłam głowe i siadłam na gg ^^'''
and czekałam aż ktoś inny wejdzie na gg ....
i czekam i czekam i se chyba jeszcze długo poczekam..
dałam opis Wracam o 20 i zeszłam z gg.
Nastała godzina 20 weszłm na kompa my friend zrobiła
mi nagłówek na bloga (klik) Bardzo mi się podoba...
nagłówek w sensie ok zarąbałam bratowi kamórkę :P
(raz się żyje no nie :P:P) i zaczęłam grać w simsy
nie bee opisywać jak grałam i co robiłam bo was zanudze xD
Położyłam się na łóżku i cały czas myślałam o wycieczce..
W czwartek 15 X 09 jedziemy na wycieczke cało dniową
do Bochni... Ale niestety z 4 i 6 klasą .... i coś dla was z
6 klasy to tylko jedną osobe lubię.... Chyba wiecie kto no
nie?? musicie wiedzieć a z 4 nie cierpie wszystkich z mojej
klasy też nie ma fajnych oprócz Marty i Pawła ich najbardziej
lubie ^^no i tam troche jeszcze Natalie :P Byłam pełna energi
i weszłam na bloga typu o ja bossska o ja piekna >.<
nieznosze takich blogów i zaczęłam krytykowac :) :)
Taa akurat uwieże że Ojciec jakieś tam dziewczynki ożenił
się z Angeliną Jolie >Eh słabo mi się robi jak te bzdury
czytam ale śmiechu nigdy dość. Ok będe juz kończyła tą
notkę wiem że ona nudna ale będa ciekawsze np jak
zaczne znowu szpiegować wtedy to są przygody.O
jak rozwaliłam szałas Konradowi hahahaha ok bo znowu
zaczynam pisać idę papapapa wam.
szłam ze szkoły razem z Natalią,
bo Marta była na konkursie za
nami szedł Konrad coś tam gadał
ale nie słuchałyśmy ^^'''' lecz
nagle podbiegła do nas Karolina
(koleżanka z klasy)(inwazja królików)
i powiedziała że Konrad mnie obgaduje
ja sie wnerwiłam >.< no ale nic mu nie
powiedziałam.Tylko popatrzyłam na
niego moim wzrokiem.......
Ale on nic ten jego uśmiech jak zwykle
(patrz) wnerwiające no nie?
eh nie ważne.... Poszłysmy z Nati do
sklepu i kupiłysmy se Witch (gazeta)
Gdy wróciłam do domu mój brat (Rafał
22 lata pseudonim truteń*)Powiedział mi
że koło domu gonią 2 małe koty ^^
Ja ucieszona zaczęłam je gonić
OMG ale one zasuwały !!! Gdy mama
wróciła do domu ja jej powiedziałam
o kotach i ona się zgodziła je zatrzymać ^^
Później jak zajżałam do kotów domku
zobaczyłam tam matkę(ale duża szok)
potem one tam zjadły coś wypiły mleko
itp.Przyjechał do mnie Jacek (zapomniałam
dodać ,że to mój kuzyn)i pokazałam mu kotki
pojechalismy na rowerach na zjeżdżalnie
(zjeżdżamy z dużego brzegu po trawie xD)
poszłam do domu.....
Obudziłam się rano pogoda fatalna pada deszcz
poszłam zobaczyć czy są kotki patrz ii.......są
pieknie sobie śpią.Wiecie jak to jest wstaje ubieram
się jem , robie lekcje i sie nudze.Szybko minął dzień
poszłam się ukąpać umyłam głowe i siadłam na gg ^^'''
and czekałam aż ktoś inny wejdzie na gg ....
i czekam i czekam i se chyba jeszcze długo poczekam..
dałam opis Wracam o 20 i zeszłam z gg.
Nastała godzina 20 weszłm na kompa my friend zrobiła
mi nagłówek na bloga (klik) Bardzo mi się podoba...
nagłówek w sensie ok zarąbałam bratowi kamórkę :P
(raz się żyje no nie :P:P) i zaczęłam grać w simsy
nie bee opisywać jak grałam i co robiłam bo was zanudze xD
Położyłam się na łóżku i cały czas myślałam o wycieczce..
W czwartek 15 X 09 jedziemy na wycieczke cało dniową
do Bochni... Ale niestety z 4 i 6 klasą .... i coś dla was z
6 klasy to tylko jedną osobe lubię.... Chyba wiecie kto no
nie?? musicie wiedzieć a z 4 nie cierpie wszystkich z mojej
klasy też nie ma fajnych oprócz Marty i Pawła ich najbardziej
lubie ^^no i tam troche jeszcze Natalie :P Byłam pełna energi
i weszłam na bloga typu o ja bossska o ja piekna >.<
nieznosze takich blogów i zaczęłam krytykowac :) :)
Taa akurat uwieże że Ojciec jakieś tam dziewczynki ożenił
się z Angeliną Jolie >Eh słabo mi się robi jak te bzdury
czytam ale śmiechu nigdy dość. Ok będe juz kończyła tą
notkę wiem że ona nudna ale będa ciekawsze np jak
zaczne znowu szpiegować wtedy to są przygody.O
jak rozwaliłam szałas Konradowi hahahaha ok bo znowu
zaczynam pisać idę papapapa wam.