Dziecko ma lepiej, bo nie ma tylu obowiązków. Ma więcej czasu. Nawet jak się uczy,Są też zalety bycia dorosłym: ma się mniej ograniczeń, więcej rzeczy można robić, nie trzeba się pytać czy wolno. Teraz rzadko są takie sytuacje, kiedy coś bym chciał zrobić.Jednak tak po czesci to wydaje mi sie ze
Trzeba być i dzieckiem i dorosłym, mieć w sobie i stronę dziecięcą - radosną, twórczą, i stronę dorosłą, która potrafi chronić tę dziecięcą i ma realny ogląd sytuacji.
-Dlatego tak ważne jest wspólne rysowanie, pisanie, tworzenie czy gra razem z dzieckiem. To przestrzeń, w której obie strony są sobie równe, są partnerami.W koncu nie kturzy z nas cale zycie czuja sie dziecmi,tak jak np ;Piotrus Pan....