Odpowiedź :
Mój wymarzony weekend spędziłabym z chęcią nad naszym polskim morzem.
zapewne byłby to czas odpoczynku i rozrywki.
Wybrałabym się tam z rodzicami albo najlepszymi przyjaciółmi, najlepiej pociągiem bo lubię nim podróżować.
Gdyby pierwszy dzień był słoneczny i ciepły, leżałabym na złocistej plaży, czasem wchodząc do wody, aby popływać.
Drugiego dnia natomiast chciałabym poznać miasto, dowiedzieć się o nim czegoś ciekawego. Być może zwiedziłabym jakieś muzeum albo inne miejsce ściśle związane z jego kulturą. Pod wieczór zrobilibyśmy wspólne ognisko pożegnalne. Nie obyłoby się bez piosenek. Pełna wrażeń powróciłabym do domu zadowolona i smutna, że tak szybko się skończyło.
:)
zapewne byłby to czas odpoczynku i rozrywki.
Wybrałabym się tam z rodzicami albo najlepszymi przyjaciółmi, najlepiej pociągiem bo lubię nim podróżować.
Gdyby pierwszy dzień był słoneczny i ciepły, leżałabym na złocistej plaży, czasem wchodząc do wody, aby popływać.
Drugiego dnia natomiast chciałabym poznać miasto, dowiedzieć się o nim czegoś ciekawego. Być może zwiedziłabym jakieś muzeum albo inne miejsce ściśle związane z jego kulturą. Pod wieczór zrobilibyśmy wspólne ognisko pożegnalne. Nie obyłoby się bez piosenek. Pełna wrażeń powróciłabym do domu zadowolona i smutna, że tak szybko się skończyło.
:)