Proszę o napisanie po 6-7 argumentów do każdego punktu.

Świadectwa doświadczanej rzeczywistości Kościoła.
Treść zadań:
1) Co pomaga odkrywać nam taki właśnie Kościół? W jaki sposób zmienia się moje patrzenie na Kościół przez wszystkie lata.
2) Co nas może do Kościoła zrażać? Czynniki zewnętrzne i wewnętrzne.
3) Czego oczekuję dziś od Kościoła?
4) Co mógłbym ofiarować Wspólnocie Kościoła?

Proszę o argumenty (minimum 6) do każdego punktu. Za pomoc będę naprawdę wdzięczny. Pozdrawiam.

PS. Jeśli ktoś odpowie pierwszy, proszę się nie zrażać, tylko również odpowiedzieć :P


Odpowiedź :

1) Co pomaga odkrywać nam taki właśnie Kościół? W jaki sposób zmienia się moje patrzenie na Kościół przez wszystkie lata.
Przede wszystkim Kościół od najmłodszych naszych lat pełni bardzo ważną fukcję w naszym życiu. A zaczyna się w ten sposób, że przychodzimy na świat i już niedługo po tym wydarzeniu przyjmujemy sakrament Chrztu Świętego, następnie ważnym wydażeniem w naszym Życiu jest Komunia Święta, chociaż od pewnego czasu dzieje się tak, że dzieci zamiast mysleć o swojej wierze, czekają na liczne i drogie prezenty - co dla mnie jest to zdecydowanie wina rodziców. Przez ten czas nasi rodzice pracują i nami zajmują się babcie, dziadkowie, wójkowie, któży uczą nas pacieża chodzą z nami do kościoła, więc przekazują swoje przyzwyczajenia i obowiązki wobec swojej wiary już młodszemu pokoleniu. Dużą rolę odgrywają w młodym zyciu lekcje religii w szkołach, które jeszcze często są formą zabawy z Pnem Bogiem i to właśnie przez te zabawy dzieci uczą się co to tak naprawdę jest religia. Kolejnym wydarzeniem w życiu juz nastolatka jest Sakrament Bierzmowania, późniejszym już sakramentem dorosłych jest Sakrament Małżeństwa.
Patrząc n ato z biegiem czasu , to największą wagę w naszą wiarę przykładamy w wieku najmłodszym,później jednak zakładamy własne rodziny i niestety bieda w kraju i zbyt niskie płace wymagają od nas dużego poświęcenia dla rodziny i często nie wykonujemy jednej pracy a kilka, więc nie mamy wolnych weekendów lub wyjeżdżamy po lepszy pieniądz za granice kraju, a nasze dzieci są pozostawione na łaskę Boga.


2) Co nas może do Kościoła zrażać? Czynniki zewnętrzne i wewnętrzne.
- wtroncanie się kościoła w sprawy polityczne,
- szpanowanie księży nowymi nabytakmi, czyli samochód, telefon czy laptop,
- kożystanie księży z usług nierządu,
- zmusznie wiernych do dawania wiary,
- zmuszanie wiernych do chodzenia do kościoła,
- egoistyczne i nie zgodne z prawem zachowania księży wobec dzieci i odrosłych,
- katacheci, któży sieją postrach na lekcjach religii,
- wtroncanie się kościoła w życie codzienne danej rodziny.

3) Czego oczekuję dziś od Kościoła?
- pielęgnowania mojej wiary,
- niesienia pomocy potrzebujacym,
- ukazywania skromności jako największego daru,
- pielęgnowania tolerancji,
- pielęgnowiania prawdomówności,
- niesienia nauki, że kłamstwo to naprawdę grzech.

4) Co mógłbym ofiarować Wspólnocie Kościoła?
- ofiarować swój czas,
- ofiarować swoje siły na wszelka pomoc,
- ofiarować swoje przemyślenia,
- ofiarować modlitwę,
- ofiarować dobre słowo,
- ofiarować siebie jako przedstawiciela wiary chrześcijańskiej,
- ofiarowac swoje dzieci jako kolejne pokolenie, które będzie pielęgnować wiarę.