Podróż po planetach.
Pewnego dnia wyrószyłem w podróż po planetach. TA wycieczka była pełna emocjii i wrażeń.
Pierwsza planete, która zwiedziłęm, była planeta króla. WYdawał on rozkazy i dostosowywał do danej sytuacji. Kolejną planeta która zwiedziłem była planeta, na której mieszkał pan próżny, ten pan był dziwny.
Próżny zakładał kapelusz i kazał się podziwiać. Kpiłem z egoistów i ludzi zapatrzonych w siebie, którzy są przekonani o swojej wartości. Pijak , który zamieszkiwał kolejna planetę która zwiedziłem. Pijak wstydził się, że piję.
Na następnej planecie był biznesmen. Uważał, że jest właścicielem gwiazd, gdyż je liczył. Kpiłem z jego pozornego bogactwa, gdyż ten kto go posiada nie jest w stanie go wykorzystać w żaden sposób.Przedostatnią planetą była planeta na której mieszkał latarnik. Gasił i zapalał lampe. Robił to bezmyślnie. Była to Syzyfowa praca. Ostatnią planetą, którą zwiedziłam była planeta geografa. Ta podróz dala mi dużo do myslenia, gdyż bezmyślnośc i głupota ludzi, gdyż chodzi takze obsytuacje życiowe.
