A to czarny mężczyzna - szczupły - wysoki jak to w naszych czasach
Ta podnoszący oczy jak dwa na niebie obłoki,
To ta właśnie ON z uśmiechem na twarzy
Kochał mnie duszą - ostrożnie (!)... jak Anioła.
Mam nadzieję że się spodoba to....pozdrawiam i Wesołych Świąt Życzę