Odpowiedź :
Tristan zatruty lancą czuł że jego życie dobiega końca. Z tęsknotą oczekiwał swojej ukochanej. Izolda o Białych Dłoniach pragnąc zemsty powiedziała że płynie statek z czarnym żaglem. Jednakże młodzieniec nie uwierzył. Wiedział że Izolda Jasnowłosa spotka się z nim. I miał rację. Gdy spojrzał na drzwi swojej komnaty zobaczył ją trzymającą na tacy najróżniejsze zioła i lekarstwa. Rzuciła mu się na szyję i powiedziała, że wyleczy go. I znając najstarsze i najlepsze (jak mówiła) tajniki medycyny sporządziła wywar, w którym zamoczyła swoją jedwabną chusteczkę. Przyłożyła ją do rany. Tristan czuł błogą ulgę i wypił wino przyniesione przez Karhedyna. Zadowolona Izolda oznajmiła że jej wybranek nie umrze i wyznała mu miłość. Osłabiony Tristan zrobił to samo i poprosił ją o ręke. Po tych słowach do pomieszczenia wszedł król Marek i jego dwóch poddanych. Ku zdziwieniu pary, król pobłogosławił kochanków i oznajmił, że odda im całe królestwo, bo uznał, że tylko im tak naprawde ufa. Po paru dniach Izolda Jasnowłosa i Tristan pod przewodnictwem króla wrócili do Kornwalii i pobrali sie na dworze zamku Tyntagielu. Wieść o historii jaka przydarzyła się młodej parze obiegła cały świat.