Kto jest dla ciebie autorytetem i dlaczego? Dla mnie autorytetem sa rodzice tylko nie wiem jak ubrać to w zadania.Proszę o pomoc .

Odpowiedź :

Jest wiele osób, na których można się wzorować, których można uważać za swój autorytet. Moim jedynym i niepodważalnym autorytetem są moim rodzice. To oni nauczyli mnie mówić, pisać, czytać, kochać i szanować. To oni opiekowali się mną, gdy byłam mała i nie mogłam jeszcze sama funkcjonować. Przecież moja mama mogła doskonale usnąć ciążę, prawda? A jednak tego nie zrobiła. Za to kocham ją najbardziej i wiem, że ona mnie też. Moi rodzice cały czas mnie uczą i doradzają. Pomagają w każdej decyzji i szanują jej wybór. Nie krytykują, tylko pomagają, podsuwają pomysły, abym jak najlepiej radziła sobie w dalszym życiu. Uczą mnie szanowania innych i siebie samej. Dzięki nim wiem, co to znaczy miłość, przyjaźń, szacunek, zaufanie i wierność. Moi rodzice to moi najlepsi na świecie przyjaciele. Kocham ich z całego serca i nie zamieniłabym na nic innego. Pod żadnym pozorem. Wiem, że mogę im zaufać, bo zawsze mi doradzą, wesprą i pomogą. Czasami wystarczy mi nawet ich uśmiech, aby dzień stał się piękniejszy i nabrał kolorów. I wtedy już nic mi do szczęścia nie trzeba.
Mimo znajomości licznych uznawanych na świecie autorytetów, rodzice wciąż stanowią dla mnie podstawowe źródło wiedzy życiowej. Poza nieograniczoną miłością i troską jaką mnie obdarzali odkąd się urodziłam, nauczyli mnie wiele o życiu w społeczeństwie. Wpoili we mnie pewną moralność, nauczyli rozróżniać dobro od zła i w dalszym ciągu wychowują na pełnowartościowego człowieka. Zawsze, kiedy mam jakiś problem, to mogę liczyć na ich doświadczenie, mądrość i zaangażowanie. Przez obowiązki, jakie na mnie nakładają, czuję się potrzebna. Cieszę się, że dzięki nim zdołałam poznać czym jest pomoc drugiemu człowiekowi i jak ważna jest praca – nawet ta najdrobniejsza. Miłość, którą mnie obdarzają, nie pójdzie na marne, gdyż, realizując to czego mnie nauczyli, zamierzam uczynić świat wokół mnie lepszym.