Może coś w stylu:
Janek poszedł na zakupy. Po drodze zobaczył coś niewiarygodnego: na pobliskich polach walczyło kilku najeźdźców z kosmosu i cała armia chłopów. Chłopak dość długo obserwował co się stało, aż w końcu ktoś go się spytał, która godzina. Janek odpowiedział, po czym popatrzył się w stronę pól - nic tam już nie było. Poszedł do sklepu, kupił co trzeba i wrócił do domu. Po powrocie matka spytała się dlaczego tak długo nie wracał. Uznając, że mama uznała by go za wariata, chłopiec odpowiedział, że była duża kolejka. Następnego dnia zostali zamordowani przez ufo.
xD
Można by to trochę rozpracować. :P