Odpowiedź :
Zdanie to ma bardzo głęboki przekaz, nie chodzi w nim o dosłowną śmierć, gdyż syn marnotrawny nadal żył lecz jego dusza umarła. Gdy odszedł od swojego Ojca oraz Boga w pogoni za dobrami materialnymi oraz chwilowym szczęściem sam skazał swoją duszę na śmierć. Dopiero gdy stracił wszystko zrozumiał że takie życie nie ma najmniejszego sensu i powinien powrócić do swojego Ojca, wtedy właśnie jego dusza znów ożyła. Również nam wielokrotnie zdarza się zabić własną duszę popełniając grzechy oraz odwracając się od Boga i wtedy dopiero rozumiemy jak Bóg bardzo nam jest potrzebny. Udajemy się wtedy do konfesjonały a Bóg jako iż jest najmiłosierniejszy odpuszczam nam nasze winy a my znów możemy cieszyć się życiem.
ten syn umarł, a znów ożył. Chodzi glównie o to że najpierw odwrócił się od wszystkich którym na nim zależało. Poznał "niby przyjaciół" którzy byli przyjaciółmi dopóki miał pieniądze. a druga czesc zdania mówi o tym że nawrócił się. wrócił do swojego ojca przeprosił za swe złe czyny i błagał o przebaczenie które uzyskał.;)