Odp.: [tex]\sqrt3+1[/tex]
to połówka trójkąta równobocznego, więc zależności boków ma stałe:
Zatem przyjmując, że:
Otrzymujemy boki tego trójkąta:
a - krótsza przyprostokątna
b = a√3 - dłuższa przyprostokątna
c = 2a - przeciwprostokątna
ma długość równą połowie długości przeciwprostokątnej tego trójkąta:
[tex]\large\text {$\bold {R=\frac12c}$}[/tex]
Czyli: [tex]\large\text {$\bold {R=\frac12\cdot2a=a}$}[/tex]
wyraża się wzorem:
[tex]\large\text {$\bold {r=\frac{a+b-c}2}$}[/tex]
Czyli: [tex]\large\text {$\bold {r=\frac{a+a\sqrt3-2a}2=\frac{a\sqrt3-a}2=\frac{a(\sqrt3-1)}2}$}[/tex]
Zatem,
stosunek długości promienia okręgu opisanego na tym trójkącie do długości promienia okręgu wpisanego w ten trójkąt to:
[tex]\bold {\dfrac Rr=\dfrac a{\frac{a(\sqrt3-1)}2}=a\cdot\dfrac2{a(\sqrt3-1)}=\dfrac2{\sqrt3-1}}[/tex]
Czyli, po usunięciu niewymierności z mianownika, otrzymujemy:
[tex]\bold {\dfrac Rr=\dfrac2{\sqrt3-1}\cdot\dfrac{\sqrt3+1}{\sqrt3+1}=\dfrac{2(\sqrt3+1)}{3-1}=\dfrac{2(\sqrt3+1)}2=}\ \large\boxed{\bold{\sqrt3+\big1}}[/tex]