Bardzo, bardzo dawno temu, za siedmioma górami i siedmioma lasami w roku 702 urodziła się księżniczka, której na imię dano Wanda.
Za siedmioma jeziorami i siedmioma morzami w pamiętnym roku 709 pewien młody człowiek o imieniu Rytogar został nowym wodzem germańskim.
Minęło dużo czasu. Wanda, po śmierci ojca, przez wiele lat żyła i rządziła w Krakowie. Jednak pewnego roku do Krakowa przybył z wojskiem Rytogar. Stanął przed obliczem Wandy i tak rzekł:
- Wando! Albo zostaniesz moją żoną, albo zdobędę to miasto siłą.
Wanda spojrzała na mężczyznę i odpowiedziała.
- Nie ma mowy. Jesteś za stary.
Książę Rytogar rzeczywiście nie był już pierwszej młodości. Był dokładnie dwa razy starszy niż wtedy gdy zostawał wodzem germańskim.
Wanda była młodą dziewczyną. A jednak suma jej wieku i wieku Rytogara wynosiła aż 100 lat. To rzeczywiście stawiało Rytogara na przegranej pozycji.
Wódz germański po otrzymaniu odmowy zaatakował Kraków, jednak poniósł przeraźliwą klęskę.