Odpowiedź :
Polityka carska wobec Polaków bardzo często się zmieniała. Z reguły jednak realizowano postulat maksymalnego ograniczenia autonomii Polaków i związania ich z nową władzą. Przed powstaniem Kongresówki, gdy jeszcze istniała Rzeczpospolita, władza carska już od XVII-tego wieku mieszała się w sprawy wewnętrzne Polski. Nie wolno zapominać, że to Rosja pchała inne państwa do zaborów i najbardziej zależało jej na likwidacji kłopotliwego sąsiada. Następnie, gdy powstała Kongresówka, władze carskie udawały, że wprowadzają liczne prawa i swobody. Sytuacja zmienia się diametralnie po śmierci Aleksandra I i rządach Mikołaja I, który całkowicie ogranicza autonomię, zwłaszcza po powstaniu listopadowym. Sytuacja zaognia się jeszcze bardziej po wybuchu i porażce powstania styczniowego. Wówczas władze carskie próbują prowadzić politykę rusyfikacji, która oczywiście powoduje konsolidację narodu polskiego i absolutnie nie udaje się Polaków wynarodowić. Podczas I wojny światowej rząd carski od razu zabiegał o to, by Polacy wstępowali do armii zaborczej i obiecywał powstanie nowego państwa polskiego. Tylko nieliczni jednak dali się nabrać na obietnice rządu, który przez ponad 100 lat tłamsił naród polski.
Warto wskazać i zaznaczyć, że polityka ta była zmienna, jednak cały czas cechowała ją agresja wobec polskości i Kościoła katolickiego. Rząd carski wiedział, że Polacy będą walczyć o swoją wolność i robił wszystko, by tę wizję unicestwić. Dopiero po 1914 roku rząd carski zmienił radykalnie swoją politykę, ale było już za późno - bolszewicy zniszczyli carat i sami przejęli władzę w Rosji. Wówczas znowu to państwo stało się dla nas największym w zasadzie wrogiem (wojna polsko-bolszewicka).