Kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych chciało zniechęcić młodzież do udziału w uroczystościach milenijnych poprzez:
Działania władz komunistycznych były bardzo zmasowane. Władza nie chciała dopuścić do siebie myśli, że młodzi ludzie będą obchodzić tysiąclecie chrztu razem z Kościołem. Organizowała różne wydarzenia i podejmowała różne akcje, które przynosiły niekiedy większe, a niekiedy mniejsze efekty. Jednak trzeba jasno powiedzieć, że ludzie obchodzili w dużej mierze właśnie tysiąclecie chrztu, który w Polsce jest w zasadzie jednoznaczny z początkiem państwa.